Nazywam się Robert Trymbulak .Ukończyłem Uniwersytet Zielonogórski.Swoją przygodę z medycyną chińską rozpocząłem w 2012 roku.
Moim pierwszym nauczycielem, który wprowadził mnie w arkana ziołolecznictwa oraz akupunktury,był dr Tadeusz Błaszczyk, u którego kontynuowałem naukę przez 2,5 roku do września 2014 r. U dr. Błaszczyka przeszedłem naukę od podstaw po szkolenia specjalistyczne, jak: kurs akupunktury czaszki, kurs guasza, diagnoza z pulsu.
Cały czas poszukiwałem swojej drogi, ponieważ stosowanie ziół chińskich w naszej strefie klimatycznej nie przekonywało mnie, ze względu na nasze położenie geograficzne charakteryzujące się innymi prawami. Ponadto posiadamy inne szlaki metaboliczne, w związku z tym przyswajalność tych ziół jest u nas inna. Nie zmienia to jednak faktu, że jestem zafascynowany nomenklaturą ziół chińskich i ich doborem do poszczególnych schorzeń. W Chinach wiedza o ziołach jest cały czas pielęgnowana w przeciwieństwie do Europy.
W miarę gromadzenia doświadczeń powstawała wiedza o właściwościach roślin, którą można było wykorzystać do leczenia różnych patologii.
Akupunktura jest metodą leczenia polegającą na stymulacji określonych obszarów skóry. Natomiast techniki mogą być różne.
Moksa polega na przykładaniu do skóry pacjenta zrolowanych stożków lub używania cygar, które zawierają wysuszone liście Artemisia.
Na pierwszą wizytę należy przeznaczyć ok. 90 minut. Na ten czas składa się szczegółowy wywiad, po którym następuje wspólne ustalenie dalszych czynności. Dwie godziny przed pierwszą wizytą nie należy spożywać posiłków oraz nie należy pić napojów, które mogą barwić język. Jest to o tyle istotne, iż diagnozując pacjenta obok wywiadu i badania pulsu, które przy akupunkturze jest nieodzowne, oceniam również stan (wygląd) języka. Dobrze jest na pierwszą wizytę przyjść bez makijażu oraz pomalowanych paznokci.
Pacjent otrzyma porady dotyczące stylu życia, diety, możliwości zastosowania ziół. Na pierwszej wizycie, w zależności od diagnozy, może już zostać wykonany zabieg akupunktury/moksy. Zabieg trwa ok. 21 minut (jest to związane z obiegiem energii).
W trakcie zabiegu używam jednorazowych igieł stalowych przystosowanych do akupunktury. Jeżeli natomiast chodzi o moksę, to wykorzystuję: stożki moksowe na imbirze, cygara z moksy, moksę na soli, moksowe pudełka, moksę na igle lub moksę bezpośrednią.
Na pierwszą wizytę należy umówić się telefonicznie lub mailowo z zastosowaniem formularza.
Nie zwlekaj z zamówieniem zabiegu
Umów się na pierwszą wizytę telefonicznie lub poprzez e-mail
Magiczny jałowiec
Grzyby i ich niezwykłe właściwości
Międzynarodowy dzień akupunktury
Do pana Roberta trafiłem z ogromnym bólem czołowo-skroniowym głowy. Ból był przeszywający, nie pozwalający spać, jeść, po prostu normalnie funkcjonować. Neurolog stwierdził zwyrodnienie kręgosłupa w odcinku szyjnym. Bezpośrednio po pierwszym zabiegu akupunktury ból zmniejszył się, a po kolejnej wizycie nastąpił spadek bólu o 80%. Obecnie zawroty głowy występują u mnie sporadycznie i co najważniejsze wrócił apetyt oraz sen.
Przez pare miesięcy cierpiałam z powodu zapalenia prawego nerwu twarzowego wraz z dzwonieniem w prawym uchu. Poza tym chorowałam permanentnie na zatoki i refluks. Dzięki zabiegom akupunktury przeprowadzonych przez pana Roberta zauważyłam dużą poprawę w okolicach nerwu twarzowego. Przed zabiegami ból powodował, że nie mogłam normalne funkcjonowanie. Aktualnie ból pojawia się sporadycznie. Zapominam o tym, że chorowałam. Dodatkowo dla utrzymania równowagi pan Robert przepisał mi indywidualnie dobraną mieszankę ziołową.
Byłam osobą szybko denerwującą się, do tego stopnia, że musiałam wspomagać się lekami uspokajającymi. Towarzyszyło temu częste wybudzanie się w nocy ok. godz. 1.00 i trudności (aż do rana) z ponownym zaśnięciem. Po kilku wizytach i zabiegom akupunktury wróciła pewność siebie, ale co najważniejsze wrócił „pełen” sen i zmniejszyły się bóle głowy.
Zmagam się ze zwyrodnieniem lewego stawu biodrowego. W związku z tym odczuwałem ból przy wstawaniu i siadaniu, a także przy schylaniu. Ból promieniował od biodra i schodził do uda. Zdaję sobie sprawę, że zabiegi akupunktury mnie nie uleczą, ale dzięki kilku zabiegom u pana Roberta ból się zmniejszył i poprawiła się ruchomość stawu. Poza tym znowu mam ciepłe stopy - wcześniej były zimne.